W 2010 roku armia USA powołała Cultural Support Teams (zespoły wsparcia kulturowego, w skrócie - CST), tajny program pilotażowy, który miał wprowadzić kobiety do akcji prowadzonych przez żołnierzy oddziałów specjalnych w Afganistanie.
Dowództwo armii uważało, że kobiety mogą odgrywać szczególną rolę w jednostkach operacji specjalnych - w czasie, gdy ich towarzysze będą szukać powstańców, kobiety zajmą się przesłuchiwaniem matek, sióstr, córek i żon mieszkających na terenie zajętej posiadłości. Okazało się, że obecność członkiń CST działa kojąco na Afganki i ich dzieci i że - co istotniejsze - Amerykanki mogą je przeszukiwać, nie łamiąc religijnego i kulturowego tabu.
Umundurowane kobiety zdobywały cenne informacje, ale też budowały przyjazne relacje, w kraju muzułmańskim niedostępne dla mężczyzn.